PO PROSTU PRACOWNIA
Karolina Chrzanowska
Inne realizacje
Metamorfoza
Tarasu
Bardzo lubię tą realizację. Tarasem zajęłam się od A do Z i całkowicie go odmieniłam. Zlikwidowałam stare nasadzenia i zastąpiłam je nowymi, żywymi roślinami takimi jak trawy ozdobne, begonie, goździki czy komarzyce. Pojawiły się także nowe donice w tym ozdobna i bardzo modna „głowa”. Kratki, które do tej pory służyły próbom uprawy dzikiego wina 😉 wykorzystałam do przygotowania ogrodu wertykalnego. Ta kompozycja powstała z roślin sztucznych. Użyłam między innymi bluszczu wiszącego, paproci, sukulentów oraz wielu innych dodatków. Wszystko w kolorze żywej, soczystej zieleni. Na ścianie obok zawisły minimalistyczne wianki, które ozdobione zostały tymi samymi roślinami. Na przeciwległej ścianie również pojawiła się sztuczna zieleń, ale tym razem w wiszących doniczkach. Jako, że nie jest to główny taras, nie potrzebowaliśmy wielu mebli. Wystarczył jeden fotel z wygodną poduchą, mały stolik i dla przedłużenia apartamentu – dywan (oczywiście zewnętrzny, odporny na warunki pogodowe). Wisienką na torcie jest oświetlenie. To sznur ozdobnych żarówek retro – nic tak nie tworzy klimatu jak gra światła. Dodatkowo, jeśli zajdzie potrzeba stworzenia jeszcze bardziej romantycznego nastroju, na glinianych podstawkach rozstawiłam świece, a jedna z nich znalazła się w pięknym lampionie. Teraz tylko lampka wina i można delektować się nowym, przytulnym kątem.
Metamorfoza
Tarasu
Bardzo lubię tą realizację. Tarasem zajęłam się od A do Z i całkowicie go odmieniłam. Zlikwidowałam stare nasadzenia i zastąpiłam je nowymi, żywymi roślinami takimi jak trawy ozdobne, begonie, goździki czy komarzyce. Pojawiły się także nowe donice w tym ozdobna i bardzo modna „głowa”. Kratki, które do tej pory służyły próbom uprawy dzikiego wina 😉 wykorzystałam do przygotowania ogrodu wertykalnego. Ta kompozycja powstała z roślin sztucznych. Użyłam między innymi bluszczu wiszącego, paproci, sukulentów oraz wielu innych dodatków. Wszystko w kolorze żywej, soczystej zieleni. Na ścianie obok zawisły minimalistyczne wianki, które ozdobione zostały tymi samymi roślinami. Na przeciwległej ścianie również pojawiła się sztuczna zieleń, ale tym razem w wiszących doniczkach. Jako, że nie jest to główny taras, nie potrzebowaliśmy wielu mebli. Wystarczył jeden fotel z wygodną poduchą, mały stolik i dla przedłużenia apartamentu – dywan (oczywiście zewnętrzny, odporny na warunki pogodowe). Wisienką na torcie jest oświetlenie. To sznur ozdobnych żarówek retro – nic tak nie tworzy klimatu jak gra światła. Dodatkowo, jeśli zajdzie potrzeba stworzenia jeszcze bardziej romantycznego nastroju, na glinianych podstawkach rozstawiłam świece, a jedna z nich znalazła się w pięknym lampionie. Teraz tylko lampka wina i można delektować się nowym, przytulnym kątem.
Metamorfoza
Tarasu
Bardzo lubię tą realizację. Tarasem zajęłam się od A do Z i całkowicie go odmieniłam. Zlikwidowałam stare nasadzenia i zastąpiłam je nowymi, żywymi roślinami takimi jak trawy ozdobne, begonie, goździki czy komarzyce. Pojawiły się także nowe donice w tym ozdobna i bardzo modna „głowa”. Kratki, które do tej pory służyły próbom uprawy dzikiego wina 😉 wykorzystałam do przygotowania ogrodu wertykalnego. Ta kompozycja powstała z roślin sztucznych. Użyłam między innymi bluszczu wiszącego, paproci, sukulentów oraz wielu innych dodatków. Wszystko w kolorze żywej, soczystej zieleni. Na ścianie obok zawisły minimalistyczne wianki, które ozdobione zostały tymi samymi roślinami. Na przeciwległej ścianie również pojawiła się sztuczna zieleń, ale tym razem w wiszących doniczkach. Jako, że nie jest to główny taras, nie potrzebowaliśmy wielu mebli. Wystarczył jeden fotel z wygodną poduchą, mały stolik i dla przedłużenia apartamentu – dywan (oczywiście zewnętrzny, odporny na warunki pogodowe). Wisienką na torcie jest oświetlenie. To sznur ozdobnych żarówek retro – nic tak nie tworzy klimatu jak gra światła. Dodatkowo, jeśli zajdzie potrzeba stworzenia jeszcze bardziej romantycznego nastroju, na glinianych podstawkach rozstawiłam świece, a jedna z nich znalazła się w pięknym lampionie. Teraz tylko lampka wina i można delektować się nowym, przytulnym kątem.
Zasady
składania zamówienia
01
Wybierz z oferty produkt, który jest najbardziej zbliżony do Twojej potrzeby. Nie wykonam kopii, ponieważ realizacje z mojej oferty powstawały w różnym czasie – nie wszystkie rośliny są nadal dostępne. Dlatego wybierz inspirację. A ja obiecuję, że zrobię wszystko, aby gotowa realizacja Cię nie rozczarowała. Będę trzymać się formy, kolorystki, faktury materiałów. Jeśli masz własną wizję – wtedy wszystko stworzymy od podstaw.
02
Skorzystaj z formularza i skontaktuj się ze mną. Przekaż mi możliwie najwięcej szczegółów, które scharakteryzują Twoją potrzebę. Im więcej zdradzisz, tym szybciej dojedziemy do finału.
03
Poczekaj na kontakt z mojej strony, ustalimy wtedy szczegóły Twojego zamówienia. Możemy zacząć od określenia budżetu, jakim dysponujesz – wtedy dowiesz się, co mogę dla Ciebie przygotować. Możemy również wycenić konkretną pracę. Omówimy wspólnie datę realizacji, sposób dostawy oraz zapłaty. Ze swojej strony preferuję opcje wysyłki paczkomatem, odbiór osobisty lub dostawę pod Twoje drzwi.
04
Wszelkie ustalenia, również telefoniczne, potwierdzamy zbiorczym mailem, który jest potwierdzeniem zamówienia.
Pozostaje czekać na realizację Twojej potrzeby!